Ofiary zbrodni niemieckich w powiecie jędrzejowskim, w latach 1939 - 1945
Gmina Węgleszyn
Jest drugą z kolei szczególnie dotkniętą przez okupanta. Z terenu jej zostali straceni przez Niemców:
ZAKRZEWSKI Jan, (data urodzenia nieznana), kierownik szkoły powszechnej w Oksie, aresztowany dnia 6.08.1940r., zamordowany w obozie koncentracyjnym w Buchenwald 5.08.1941.
LATO Zygmunt, (data urodzenia nieznana), naucz. szk. powsz. w Zalesiu, aresztowany 3.06.1942, zginął w Oświęcimiu. Obaj nauczyciele aresztowani zostali w okresie prześladowania nauczycielstwa, za działalność społeczną i polityczną.
WŁODEK Kazimierz, ur. 27.02.1915, podchorąży, aresztowany 3.06.1942r., wywieziony do Oświęcimia i tam zamordowany (data śmierci nieznana).
Wiosną 1943r., w czasie łapanki na roboty do Niemiec, aresztowane zostały:
WŁODEK Jadwiga Wanda, ur. 28.10.1904 nauczycielka szk. powsz. (żona kier. szkoły) w Węgleszynie i SIEKAŃSKA Wanda, ur. w r. 1901, nauczycielka z tejże wsi. Powodem aresztowania było przypadkowe wykrycie radia w domu Siekańskich. P. P. Siekański i Włodek zdołali uciec, żony ich wywieźli Niemcy do więzienia w Kielcach, skąd 9.04.1943 do Oświęcimia. Stąd przysłały kilka listów, po czym nie dawały znaku życia. W r. 1945 otrzymał p. Włodek przez Czerwony Krzyż wiadomość o śmierci żony - niewątpliwie została też zamęczona w obozie i p. Siekańska.
Okrutnej zbrodni dokonali 4.08.1944r. pozostający w służbie niemieckiej Ukraińcy, którzy przejeżdżając drogą w kierunku Małogoszczy, pod lasem koło wsi Lasochów zostali ostrzelani przez partyzantów. Z zemsty, rozbestwieni zastrzelili, poprzebijali bagnetami, a niektórych mieszkańców spalili w budynkach dworskich majątku Lipno. Wśród 16 ofiar były też małe dzieci. Ich nazwiska:
MACHNIK Jan, ur. 12.07.1902, rybak
JASKULSKI Jan, urodz. 15.05.1869, rob. rolny
GRABIEC Stanisław, ur. 2.03.1893, rob. rolny
GRABIEC Józef, ur. 10.02.1923, rob. rolny
GRABIEC Julianna, ur. 5.10.1868, gospodyni
SADOWSKA Helena, ur. 19.05.1912, gospodyni
ŁASKAWSKI Edward, ur. 4.04.1929, rob. rolny
SUFIN Janina, ur. 15.03.1908, rob. rolna
SUFIN Krystyna, ur. 3.05.1930, rob. rolna
SUFIN Helena, ur. 11.01.1940, dziecko
KUCHARCZYK Jan, ur. 20.05.1909, rob. rolny
KUCHARCZYK Stanisław, ur. 3.03.1938, dziecko
SADOWSKA Otylia, ur. 8.02. 1932, dziecko
SADOWSKA Maria, ur. 23.10.1937, dziecko
SADOWSKI Zdzisław, ur. 22.02.1941, dziecko
SADOWSKI Stanisław, ur. 10.11.1938, dziecko
Prócz tych ofiar zginęli w okresie okupacji:
Z gromady Węgleszyn:
FORNALSKI Stanisław, ur. 13.01.1897, rolnik, zam. w Węgleszynie, aresztowany 13.08.1943 roku za to, iż jako sołtys nie zaalarmował wsi, gdy nocą przechodzili jacyś nieznani ludzie (niewątpliwie byli to partyzanci). Wywieziony do Oświęcimia, został tam 15.02.1944 zamordowany.
GRUDZIEŃ Stefan, ur. 10.04.1916, rolnik, zginął 10.10.1939r. w wojnie polsko-niemieckiej
WALUŚKIEWICZ Stefan, ur. 30.01.1926, rolnik, zginął 30.03.1944r. w walkach partyzantów z Niemcami.
TUREK Józef, ur. 13.07.1903, kowal, zginął 24.12.1944, jadąc z partyzantką na podwodzie.
Z gromady Oksa:
20.06.1943r. zastrzeleni zostali przez S.S. bez przyczyny na drodze pod Oksą: MOTYCZYŃSKI Jan, ur. 14.06.1914 i ZBROIŃSKI Jan, ur. 15.04.1918, obaj rolnicy z Oksy. Pochowani na cmentarzu w Oksie.
JACHIMOWSKI Walenty, ur. 14.07.1907, rolnik, zabity 14.01.1945, w czasie ucieczki Niemców.
GUDOWSKA Eleonora, ur. 7.04.1889, zabita 14.01.1945 przez Niemców (okoliczności bliżej nieznane).
ADAMCZYK Jan, ur. 20.04.1914, robotnik, zastrzelony 14.01.1945 w lesie przez policję niem., jako partyzant.
Z gromady Rzeszówek:
MULCZYK Józef, ur. 17.09.1903, rolnik, uwięziony za udział w akcji zbrojnej, zamordowany 28.10.1943 w Oświęcimiu.
Z gromady Błogoszów:
CHOIŃSKI Stanisław, ur. 3.06.1896, rolnik, wywieziony do Oświęcimia, zamordowany tam 10 października 1943r.
Z gromady Dąbie:
SZYMUSIK Waleria, ur. 9.12.1914, robotnica, zabita 27.09.1939, przy wkroczeniu Niemców.
KACZMAREK Władysław, ur. 10.03.1916, robotnik, zginął 14.01.1945, zastrzelony w czasie ucieczki Niemców).
Nie jest znane tło i okoliczności śmierci BULSKIEGO Stefana, zabitego przez Niemców 17.07.1942 obok domu i GÓRSKIEGO Józefa, stolarza, 10 października 1943
Z gromady Chycza:
19.10.1942 zastrzelony został przez gestapowca Kappa w areszcie jędrzejowskim MARZEC Władysław, ur. 15.10.1905, robotnik z Chyczy.
7.12.1942 wywieziona została z domu przez Kappa MULCZYK Julianna, ur. 20.10.1905, zamężna, gospodyni z Chyczy i stracona. Miejsce śmierci i pogrzebania nieznane.
DOMAGAŁA Jan, ur. 5.12.1887, rolnik, zastrzelony 14.12.1942 przez policję niemiecką w Jędrzejowie.
Z tej gromady aresztowani i zamordowani w Oświęcimiu:
NIŻNIK Józef, ur. 5.07.1905, rolnik, data śmierci 27.03.1943
CICHOŃ Jan, ur. 20.03.1922, robotnik, data śmierci 20.07.1943
JASKÓLSKI Bolesław, ur. 7.04.1900, rolnik, data śmierci 2.03.1943
RUDNIKOWSKI Stanisław, ur. 3.05.1906, rolnik, data śmierci 14.03.1943
UPTYŚ Józef, ur. 28.07.1920, robotnik, data śmierci 8.11.1943
JARCZYŃSKI Stanisław, ur. 24.09.1904, rolnik, data śmierci 10.05.1943
KACZMAREK Kazimierz, ur. 10.06.1905, rolnik, data śmierci 15.09.1943
SOBOŃ Bolesław, ur. 20.04.1920, robotnik, data śmierci - 1943
JAKUBOWSKI Jan, ur. 15.07.1883, rolnik, data śmierci 5.02.1942
RUDKOWSKI Jan, ur. 9.05.1910, rolnik, data śmierci 30.01.1943
RUDKOWSKI Piotr, ur. 1.03.1918, robotnik, data śmierci 17.03.1943
LIMANOWSKI Stanisław, ur. 26.06.1915, robotnik, data śmierci 15.01.1943
MULCZYK Stanisław, ur. 4.06.1909, rolnik, data śmierci 6.05.1943
Nie jest bliżej wyjaśnione tło i okoliczności stracenia przez Niemców JARCZYŃSKIEGO Kazimierza, ur. 29.10.1912r., rolnika, zastrzelonego 20.06.1943r. w Szczekocinach.
Liczba ofiar spośród ludności wiejskiej (tak samodzielnych rolników, jak i robotników rolnych) wykazuje dobitnie patriotyzm wsi polskiej, jej nienawiść do okupanta niemieckiego, wzmagający się z każdym rokiem ruch oporu, gotowość walki zbrojnej, za które płaciła ona krwią męczeńską. Chłop polski wniósł wiele wartości do pracy konspiracyjnej, był dobrym żołnierzem partyzantem, zdawał sobie dobrze sprawę z konieczności nieugiętej postawy wobec krwawych zbirów hitlerowskich. To ciche bohaterstwo zasługuje na szczególne uznanie.