Do Saszy, Apteka Smagłowskiego znajdowała się w rynku tam gdzie jest wejście do muzeum, nie brama ale drzwi metalowe obok. Dom ten należał do Smagłowskich i wyglądał jak normalna kamienica w rynku dopiero po śmierci p.Smagłowskiej pan T.Przypkowski dom przebudował dodając mu dach jakby nie z naszego rynku .Apteka ta funkcjonowała jeszcze w latach 60 ubiegłego wieku.Wchodziło się do środka a tam jak gdyby czas stanął w miejscu stare kontuary ,wysokie meble z różnym słoikami z napisami łacińskimi. Księgarnia pani Janowskiej znajdowała się na ul.Klasztornej między ul.Krzywe Koło(Daszyńskiego) a dzisiejszym Carrefurem.Wchodziło się tam po schodkach a środku klimat przedwojenny ,książek nie pamiętam ale można tam było kupić artykuły piśmiennicze ,kartki pocztowe i różne inne rzeczy np.maski kolędników, celofan, różnokolorowe folie metalowe z których robiło się stroje kolędników.